Jest gorzej niz kiepsko... krew czlowieka zalewa jak polscy producenci nie maja na co wydawac kasy, tylko wyprawiaja ekipe na poludnie Europy,zeby strugali durniow i lamanym wloskim udawali makaroniarzy. Nie wiem kto akceptuje takie projekty w polskim biznesie filmowym, ktore oprocz ewidentnych dziur w scenariuszu i mdlej akcji, dretwych dialogow i kurwy robiacej za przecinek wydostaja sie na swiatlo dzienne. jak czytam ze Grabowski zagral rewelacyjnie, to sie sam siebie pytam w ktorym miejscu? No w ktorym, grac debila z mozgiem wielkosci orzeszka ziembego to Grabowski juz pokazal w serialach i nagle podwaja swoj wysilek i robi blazna na wielkim ekranie. Dlaczego nasi rezyserzy musza ciagle odstawiac kalke, kina zza oceanu, ktore swoja swietnos mialo prawie 10 lat temu? Fascynacja matrixem i aniolkami charliego wychodzi tutaj w tak jaskrawych kolorach ze az ma sie wraznie,ze spece od efaktow specjalnych wreszcie rozwiazali zagadke pod tytulem; jak to sie udalo w tamtych filmach pokazac to wszytko na ekranie? I teraz z podwoja sila, mecza nas tym rozlazlym ciagnacym sie ujeciem, lotami kul i wszelkimi innymi znanymi akcjami...ile to mozna ogladac, z jaka czestotliwoscia? mdlo sie robi, widzac takich aktorow jak zamachowski czy Gonera, grajacych w takim "szajsie". wstyd, poza tym ...nuda i raz jeszcze nuda.